Poradniki - jak z nich korzystać?

W internecie można znaleźć mnóstwo poradników w stylu „jak zarobić pieniądze w wieku 13 lat” czy „jak dorobić do macierzyńskiego nie wychodząc z domu”. Ich adresatami zazwyczaj są osoby, które poszukują źródła dodatkowego (często niewielkiego) dochodu. Kto i w jakim celu tworzy serię artykułów / poradników niejednokrotnie wprowadzających odbiorcę w błąd? Czy ktoś w ogóle z zawartych w nich „porad” korzysta?

Rzetelność źródła
Właściwie zawsze zasięgając jakiejkolwiek opinii należy zwrócić uwagę na źródło, na którym bazujemy. Szczególnie te ogólnodostępne źródła internetowe warto poddać weryfikacji. Dlaczego? Ponieważ ludzie w sieci często rozpowszechniają nieprawdziwe informacje nie mając nawet świadomości, że wprowadza w błąd swoich odbiorców. Specjalistą od np. dietetyki na randomowym blogu czy Istagramie może zostać każdy, kto tylko ma ochotę się w tej kwestii wypowiadać; zdarza się (i to wcale nie rzadko), że tacy domorośli eksperci sami wiedzę w temacie czerpali w podobny sposób – z mało wiarygodnych postów publikowanych w mediach społecznościowych. Warto więc pozyskane z poradnika informacje rzetelnie sprawdzić.

Użyteczność przedsięwzięcia
W kwestii użyteczności poradników stworzonych z myślą o osobach szukających dodatkowego źródła dochodu największą rolę odrywa chyba cel jego twórców. Najsłabiej wypadają oczywiście kiepskiej jakości „dzieła” stworzone głównie dla pieniędzy / wyświetleń / możliwości umieszczenia reklam obok tekstu czy w trakcie filmu. Jednak zdarzają się również treści, którym pod względem merytorycznym nie można niczego zarzucić. Najczęściej ich autorzy rzeczywiście są poniekąd specjalistami w dziedzinach, na temat których się wypowiadają. Tutaj również powraca wątek weryfikacji źródła informacji zawartych w poradniku oraz sprawdzenia źródeł, na które autor publikacji się w niej powołuje. W każdym razie statystycznie z porad zawartych w poradnikach stworzonych „na szybko”, opartych na niepotwierdzonych informacjach jest w stanie skorzystać finansowo mniejszy odsetek odbiorców niż w przypadku solidnych publikacji opartych na wiarygodnych źródłach.

Czy warto inwestować w poradniki?
Wiele osób zadaje sobie zasadnicze pytanie – czy warto w ogóle inwestować w poradniki? Niestety nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy od ich jakości oraz od ilości wiedzy, jaką przekazują. Można oczywiście korzystać z bezpłatnych, ogólnodostępnych źródeł (jak np. blogi internetowe), jednak należy pamiętać, że nie zawsze warto im ufać. W przypadku podanego w pierwszym akapicie przykładu poradnika na temat możliwości dodatkowego zarobkowania – większość publikowanych w internetowych „pomysłów” jest zupełnie nietrafiona. Najczęściej są to propozycje klikania w reklamy, dystrybucji kosmetyków, pisanie niskiej jakości treści na zaplecza stron internetowych i mnóstwo innych zajęć, na których niestety niekoniecznie da się tak naprawdę zarobić. Niemniej jednak na pewno warto od czasu do czasu z takowymi poradnikami zapoznać się nieco bliżej i samemu stwierdzić, czy zawarte w nich treści mają większą wartość merytoryczną.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here